Info

Ten blog rowerowy prowadzi Mariusz Jaśkiewicz - mariuszjot z łez padołu: Starachowice/Kraków. Mam przejechane 15923.60 kilometrów w tym 338.30 w terenie. Więcej o mnie. avatar

baton rowerowy bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2016

Dystans całkowity:237.53 km (w terenie 12.50 km; 5.26%)
Czas w ruchu:10:53
Średnia prędkość:21.83 km/h
Maksymalna prędkość:65.54 km/h
Suma podjazdów:2448 m
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:118.77 km i 5h 26m
Więcej statystyk
  • DST 76.23km
  • Teren 12.50km
  • Czas 04:01
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 65.54km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 1001m
  • Sprzęt Kands Maestro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków-Grodzisko-Rudawa-Cholerzyn-Kraków

Piątek, 9 września 2016 · dodano: 09.09.2016 | Komentarze 0

Kategoria 02. 50-100 Km.


  • DST 161.30km
  • Czas 06:52
  • VAVG 23.49km/h
  • VMAX 59.34km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 1447m
  • Sprzęt Kands Maestro
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakopane-Przełęcz Krowiarki-Sucha Beskidzka-Kraków

Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 1

Kiedy wieczorem planowałem sobie lightową trasę po okolocach Mielca zdałem sobie sprawę, że jutro jest niedziela i nie jest możliwy przejazd rano pociągiem do Dębicy, gdzie miałem zacząć trasę. Alternatywa? Oczywiście. Czas na inną planowaną trasę. 
Ruszam 07:50 pociągiem do Zakopanego. Po prawie czterech godzinach malowniczej trasy start.

MAPA

By the way. Tak stoi Zakopianka na koniec wakacji. 



Na początek zakupy w Tesco w Zakopanym - bułka na promo jedyne 69 groszy, pamiętaj tylko 69 groszy :D

Trasa przywitała mnie również korkiem do Kościeliska i konkretnym podjazdem. Dalej skręt na Czarny Dunajec i odbicie na Jabłonkę. Tu przywitał mnie ciepły ale i porwisty południowy wiatr oraz widoki na Beskidy i Tatry niestety mocno przymglone.





Zdawałem sobie jednak sprawę że za chwilę czeka mnie prawie 400 metrów w górę. 





Było jednak ciekawie. Piotr W. słusznie mnie namówił. THX.

Ciężki podjazd zrekompensowały kabanosy podczas odpoczynku na Krowiarkach i zajebiste serpentyny w kierunku Zawoi. Tylko czemu te samochody przede mną tak się wlekły.

Z Zawoi ruszyłem na Suchą Beskidzką i Skawinę. W związku z tym, że czas naglił nie robiłem więcej zdjęć. Udało mi się dotrzeć do Krakowa, krótko po zachodzie słońca. 











Kategoria 04. 150-200 Km.